Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

lut 22 2019

Pierwsza inseminacja...i kolejne...


Komentarze: 0

Jest luty 2018....wraz z pierwszym dniem miesiączki, zaczęłam brać leki pomagające stymulacji..zastrzyki Menopur po 2 dziennie. Nie były one skomplikowane, i odziwo dobrze na początku je znosiłam. Bez zmiennych nastrojów, napadów frustracji. Zaczęła się bieganina międyz spzitalem, pracą a domem...Kontrole USG potrafiły być bardzo wyczerpujące, ponieważ przeważnie w biegu wracałam do domu, wsiadałam na rower i szybciutko na parę bądz nawet parenaście godzin wracałam do pracy. Ale byłam tak naładowana nadzieją tzw pierwszego podejścia że nic nie było mnie w stanie złamać...

No i nadszedł ten dzień, lekarz określił że za 2 dni mam się wstawić w klinice na pierwszą inseminację.

Uczucia jakie mi tam towarzyszyły, to radość, strach, nadzieja ale również ciekawość jak to będzie.

Swoją drogą myślałam że ten zabieg jest bardziej skomplikowany, a to 5 minutek, i może Pani iść do domu. I żyć jak do tej pory. Po 14 dniach jak okres sie pojawi test i telefon niezależnie od wyniku by umówić się na kolejne spotkanie. Good luck i byebye.

To były moje najdłuższe 2 tygodnie jakie miałam dotychczas...Co wtedy się czuje? totalny galimatias.... I nikt mi nie powie że lepiej sie odciąć i czymś zająć, bo na mnie to nie działa...bo jeśli tyle czasu się starasz, bo jeśli tak mocno pragniesz, to nie możesz tego odciąć jak kartki z kalendarza...

Niestety... szczęście pierwszego razu nie należało do Nas...tak jak drugie, trzecie czy czwarte....(marzec,kwiecień,maj)

 

 

 

hopeneverdieivf   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz